Autor: Prune de Maistre
Gatunek: powieść młodzieżowa
Recenzent: Natan L., kl.6 SP 7 Kłodzko
,,Mia i biały lew. Historia niezwykłej
przyjaźni” to francuska książka przygodowa autorstwa de Maistre Prune’a w
tłumaczeniu Iwony Banach. Wybrałem tę książkę, ponieważ w ciekawy, niecodzienny sposób ukazuje przyjaźń
człowieka ze zwierzęciem.
11-letnia Mia po przeprowadzce
z rodzicami i bratem z Londynu do RPA czuje się nieszczęśliwa i zagubiona. Ojciec
Mii hoduje dzikie zwierzęta, takie jak lwy i hieny. Pewnego dnia w
gospodarstwie mężczyzny na świat przychodzi wyjątkowe białe lwiątko. Charlie,
bo tak ochrzczono lewka, szybko zdobywa wszystkie serca, jedynie Mia zdaje się
go unikać. Aż do chwili, gdy zdeterminowany lew rozkocha w sobie dziewczynę i
stanie się jej najbliższym przyjacielem…
Ukazanie rozłąki z przyjaciółmi uważam za wzruszające, nie mniej jednak równie
ciekawa jest dla mnie relacja Mii z lwem. Podoba mi się jej postawa, gdy postanawia
uciec, aby uratować swojego przyjaciela. Ponadto autor utrzymuje czytelnika w napięciu,
a nawet strachu, przez co książka nie jest dla mnie nudna: przyjaźń staje się
niebezpieczna dla dziewczynki, gdy instynkt nakazuje zwierzęciu dostrzec w
opiekunach dwudaniowy obiad. Gdy ojciec nie pozwala Mii odwiedzać przyjaciela,
ta przez rok robi to w ukryciu, co nadaje fabule tajemniczy klimat. Spodobały
mi się także obszerne opisy krajobrazów, które pobudzają wyobraźnię. Książka ukazuje,
jak delikatna jest afrykańska natura i jak niszczycielsko działa na nią człowiek.
Skupia się na takich wartościach jak rodzina, przyjaźń, szacunek do ludzi i
zwierząt, tolerancja, przez co zmienia sposób patrzenia na świat. Okładka
książki jest w mojej opinii ładna i kolorowa.
Ekranizacja książki zakończona jest pouczającym
komentarzem słynnej podróżniczki i miłośniczki
Afryki, Martyny Wojciechowskiej,
która została ambasadorką filmu oraz lektorką polskiej wersji językowej.
Chciałbym polecić tę książkę
nie tylko miłośnikom zwierząt i natury, ale każdemu, kto chciałby na chwilę oderwać się i przenieść
do gorącej Afryki na wciągające spotkanie z wyjątkowym białym lwem Charlim.
Gwarantuję, że spodoba się ona i dzieciom, i dorosłym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz