Moją ulubioną książką jest wzruszająca opowieść pod tytułem ,,O psie,
który wrócił do domu”. Autorem jej jest W. Bruce Cameron. Książka opowiada o
bezgranicznej wierności psa wobec człowieka.
Narratorką powieści
jest suczka o imieniu Bella. Żyła ona z mamą i psim rodzeństwem oraz z wieloma
kotami. Jest szczęśliwa w takim gronie i bardzo chętnie poznaje świat, do czasu
aż władze miasta zaczęły walczyć z bezdomnymi zwierzętami- Bella straciła mamę
oraz psie rodzeństwo. Ruiny domu, który zamieszkiwały były przeznaczone do
rozbiórki. O los biednych zwierząt dba tylko Lucas- młody chłopak mieszkający
nieopodal. Codziennie przychodził tam i je dokarmiał, aż pewnego dnia psina
odważyła się podejść do Lucasa, a on postanowił zabrać ją do domu. Sprawiała
dużo radości jemu i jego mamie. Niestety zarządca domu, w którym mieszkali
sprzeciwiał się trzymaniu psa w tym budynku. Przepisy obowiązujące w Denver są
bezlitosne dla pitbuli – nie można trzymać psów tej rasy w granicach stanu.
Jednak Lucas i jego matka nie mogą sobie pozwolić na przeprowadzkę. Choć Bella
przeważnie spotyka się z dużą życzliwością to są ludzie, którzy za wszelką cenę
chcieliby się pozbyć psa. Zrozpaczony właściciel musi rozstać się z ukochanym
pieskiem, który zostaje wywieziony poza granice stanu. Jednak ona nie zamierza
żyć z dala od swojego najlepszego przyjaciela i postanawia wziąć sprawy w swoje
łapy. Bella staje przed ważnym wyzwaniem, musi odnaleźć drogę do domu.
Książka bardzo mi
się spodobała najbardziej wzruszający był moment, kiedy po długiej podróży
suczka w końcu odnajduje swojego pana. Było tam również wiele zabawnych
fragmentów takich jak, gdy Bella wybiega za wiewiórką z domu przez okno
zabierając ze sobą moskitierę. W powieści szczególnie podobało mi się pokazanie
miłości i wierności psa do człowieka. Bardzo ważnym elementem w utworze jest
pokazanie okrucieństwa ludzi wobec zwierząt. Pokazuje także, że pies wybiera
sobie jednego przewodnika życia i to temu jest najbardziej oddany. Jako
miłośniczka zwierząt, a szczególnie psów jestem zachwycona opowieścią. Pomimo, że
autor czasami skupiał się na mało ważnych opisach i przez to książka wydawała
się monotonna, szczerze polecam wam tę książkę. Ja z pewnością sięgnę po
kolejne powieści autora.
Martyna, klasa 6, SP5 Piła
Martyna, klasa 6, SP5 Piła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz