niedziela, 31 maja 2020

Powieść na czas zarazy


            Do przeczytania „Dżumy”  zainspirowała mnie wiadomość o zdecydowanym wzroście sprzedaży tej książki podczas pandemii. Zaczęłam zastanawiać  się wówczas czy powodem masowego zakupu „Dżumy” nie jest jedynie tytuł utworu i podobieństwo opisywanych zdarzeń z dzisiejszą  rzeczywistością. Fascynowało mnie w jaki sposób panująca na świecie epidemia  zmieniła odbiór tej powieści.  Być może ludzie zaczęli sięgać po tak sławne dzieło w poszukiwaniu konsolacji w czasach zarazy? Niezależnie jednak od powodu i intencji, które kierowały  czytelnikami „Dżumy”, od jej wydania w roku 1947, aż do dziś, tekst literacki zawsze będzie  niezwykle wartościowy a jego przesłanie uniwersalne. Filozoficzną powieść napisał  Albert Camus, eseista , dramaturg oraz wybitny intelektualista tworzący na przełomie lat czterdziestych i sześćdziesiątych dwudziestego wieku.
           Książka opowiada o wybuchu epidemii dżumy w małym algierskim miasteczku Oran. W handlowym mieście zaczynają pojawiać się martwe szczury, które świadczą o nadchodzącej zarazie.  Gdy  władze oficjalnie  ogłaszają pojawienie się choroby,  wielu mieszkańców, wiodących dotąd spokojne życie, ogarnia panika. Z dnia na dzień wymogi są zaostrzane  i prędko miasto zostaje  odcięte od reszty świata.
           Autor  doskonale opisuje zachowania ludzi w zmaganiach z dżumą. Obserwujemy bardzo różne reakcje. Choroba zbiera coraz większe żniwo i  bez litości wystawia na próbę społeczność miasteczka. Przedłużająca się izolacja oraz życie w ciągłej niepewności, odbierają mieszkańcom nadzieję i doprowadzają ich do stanu kompletnej bezsilności. Każdy kogo zaraza oszczędziła, barykaduje się w domu spoglądając z nieufnością na innych. Opisywana przez Camusa sytuacja staje się nie do wytrzymania i wszyscy odczuwamy  rosnące napięcie oraz duszący lęk. W tych przerażających warunkach zauważymy jednak  kilka osób z perspektywą lepszej przyszłości i z chęcią niesienia pomocy. Spośród głównych bohaterów, doktor  Bernard Rieux,  Jean Tarrou oraz  Rymond Rembrandt  ryzykują życie by ocalić społeczeństwo. Choć ich niesamowity wysiłek przynosi niewielkie w odniesieniu do masowości choroby rezultaty,  ukazuje ich bezinteresowność, szlachetność , człowieczeństwo oraz odwagę, na które tak trudno zdobyć się w czasach trwogi. Oczywiście autor nie każdemu nadaje doskonałe cechy charakteru.  Drugoplanowa postać Cottard, w pełni wykorzystuje trwającą zarazę, ponieważ popełnione przez niego przestępstwa zostają zapomniane przez władze. Wnikliwy czytelnik z pewnością dostrzeże, że Camus opisuje ludzi ze współczuciem i empatią niezależnie od charakteru, zachowania czy intencji. Wyrażając swoje ubolewanie nad problemami mieszkańców Oranu, ukazuje swoją wiarę w niewinność oraz serdeczność człowieka. Wzruszyłam się przy słowach, że: W ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na pogardę.”
           
      Ze względu na kontekst historyczny „Dżumy”, który miał podłoże w latach czterdziestych dwudziestego wieku, każdy z nas dostrzeże metaforę ekspansji zła na świecie, strasznych warunków, rozstań, śmierci i braku schronienia. Albert Camus polega na osobistych wspomnieniach, ponieważ przeżył wojnę i był świadkiem wszystkiego co człowiek jest w stanie uczynić.  „Na świecie było tyle dżum, co wojen. Mimo to dżumy i wojny zastają ludzi zawsze tak samo zaskoczonych.”  Fabuła jest również odwołaniem do ciemnej strony natury człowieka , którą nosi w sobie każdy z nas. Metaforyczna ,,dżuma” jest zaraźliwa i trzeba się z nią zmagać. Choroba ujawnia się w chwilach zagrożenia, z łatwością przenosi się na innych. Każdy nosi w sobie dżumę, nikt bowiem nie jest od niej wolny. I trzeba czuwać nad sobą nieustannie, żeby w chwili roztargnienia nie tchnąć dżumy w twarz drugiego człowieka.  Czy jesteśmy na tyle odważni by skonfrontować się z prawdą o nas, choćby podczas lektury w domowym zaciszu ?
        Polecam wszystkim moim rówieśnikom, aby zmierzyli się z opowieścią o wyborach, które człowiek podejmuje każdego dnia, o honorze i sumieniu. Zachwyciły mnie spostrzeżenia, poglądy i rozważania o ulotności oraz sensie naszej egzystencji, wartości każdej chwili.  Bardzo ujął mnie, również język powieści, bo choć subtelny i na pozór oględny, żadne słowo nie zostało użyte przez przypadek. Chłonęłam każde zdanie niosące swój odrębny sens. „Dżuma” jest alegorycznym dziełem skierowanym do uważnego i skupionego czytelnika. Czy dałabym się namówić do heroicznej  walki przeciwko złu, nawet jeśli wydaje się ona stracona ? Postawa, którego z bohaterów ,,Dżumy” jest mi najbliższa? Wiele pytań towarzyszyło mi jeszcze przez długi czas po ukończeniu tej książki.


Tytuł: "Dżuma"
Autor: Albert Camus
Gatunek: powieść paraboliczna
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy

Oliwia J., kl. 7
Opiekun: Ania Lemke- Sławińska
SP EKOLA we Wrocławiu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © liga czytelnicza , Blogger