W marcu tego roku miałam okazję przeczytać książkę pt.”Cudowny chłopak”, którą napisała R.J Palacio. Została wydana w 2012 roku. Najpierw zobaczyłam ekranizację, ale byłam ciekawa,
jak bardzo film i książka są do siebie podobne.
Głównymi bohaterami są Auggie Pullman i jego siostra Olivia, Jack Will, Julian Albans oraz Summer. Rodzice Auggiego, przyjaciółka i chłopak Olivii, nauczyciele i pozostali uczniowie ze szkoły chłopca to postacie drugoplanowe, lecz również ważne. Każda postać odgrywa istotną rolę, ale Auggie jest tutaj bohaterem.
Akcja koncentruje się na przeżyciach chłopca ze zdeformowaną twarzą. Książka ukazuje myśli, emocje i wszystko co związane z jego dzieciństwem. Akcja nie jest nudna. Rozdziały są krótkie, więc książkę czyta się szybko. Jest podzielona na osiem części. W każdej części historię opowiada ktoś inny; Auggie pojawia się najwięcej razy. Swoje części ma jego siostra, jej chłopak Justin, najlepsza przyjaciółka Miranda, Jack Will oraz Summer. Książka pokazuje zmagania chłopca w jego pierwszym roku w szkole. Zanim Auggie rozpoczął naukę w szkole, w domu uczyła go mama. Nauczyciele z jego szkoły są wyrozumiali, sprawiedliwi i pomocni. Moim ulubieńcem jest Pan Browne. Zawsze stawał w obronie uczniów i starał się być dla nich wsparciem. Koledzy z klasy go gnębili; śmiali się z niego, obrażali go, a Pan Browne starał się załagodzić sytuację. W wieku i sytuacji chłopca, nie jest łatwo poradzić sobie z takimi rzeczami. A w dodatku, jego najlepszy przyjaciel, zrobił coś okropnego w Halloween. To go dobiło jeszcze bardziej. Punktem kulminacyjnym tej książki jest wycieczka szkolna. Dzieje się tam coś, co sprawia, że Auggie czuje się lepiej.
Bardzo ujmuje mnie zdanie, które wypowiedział główny bohater. „Wszyscy powinniśmy przynajmniej raz w życiu dostać owację na stojąco, bo przecież każdy z nas zwycięża ten świat”. Zgadzam się z tym wskazaniem, ponieważ jest prawdziwe. Ta książką jest wspaniała, ucząca i mądra. Jest jedną z moich ulubionych. Mogę ją polecić i dorosłym i dzieciom, gdyż każdy z nas powinien znać tą cudowną historię. Książka pokazuje nam, że „zawsze po burzy przychodzi słońce”. Oznacza to, aby się nie poddawać, bo nawet gdy będzie trudno i ciężko, wszystko zakończy się dobrze.
Julia, klasa VIII
Szkoła Podstawowa nr 5 im. P. Maciejowskiej w Bytomiu
jak bardzo film i książka są do siebie podobne.
Głównymi bohaterami są Auggie Pullman i jego siostra Olivia, Jack Will, Julian Albans oraz Summer. Rodzice Auggiego, przyjaciółka i chłopak Olivii, nauczyciele i pozostali uczniowie ze szkoły chłopca to postacie drugoplanowe, lecz również ważne. Każda postać odgrywa istotną rolę, ale Auggie jest tutaj bohaterem.
Akcja koncentruje się na przeżyciach chłopca ze zdeformowaną twarzą. Książka ukazuje myśli, emocje i wszystko co związane z jego dzieciństwem. Akcja nie jest nudna. Rozdziały są krótkie, więc książkę czyta się szybko. Jest podzielona na osiem części. W każdej części historię opowiada ktoś inny; Auggie pojawia się najwięcej razy. Swoje części ma jego siostra, jej chłopak Justin, najlepsza przyjaciółka Miranda, Jack Will oraz Summer. Książka pokazuje zmagania chłopca w jego pierwszym roku w szkole. Zanim Auggie rozpoczął naukę w szkole, w domu uczyła go mama. Nauczyciele z jego szkoły są wyrozumiali, sprawiedliwi i pomocni. Moim ulubieńcem jest Pan Browne. Zawsze stawał w obronie uczniów i starał się być dla nich wsparciem. Koledzy z klasy go gnębili; śmiali się z niego, obrażali go, a Pan Browne starał się załagodzić sytuację. W wieku i sytuacji chłopca, nie jest łatwo poradzić sobie z takimi rzeczami. A w dodatku, jego najlepszy przyjaciel, zrobił coś okropnego w Halloween. To go dobiło jeszcze bardziej. Punktem kulminacyjnym tej książki jest wycieczka szkolna. Dzieje się tam coś, co sprawia, że Auggie czuje się lepiej.
Bardzo ujmuje mnie zdanie, które wypowiedział główny bohater. „Wszyscy powinniśmy przynajmniej raz w życiu dostać owację na stojąco, bo przecież każdy z nas zwycięża ten świat”. Zgadzam się z tym wskazaniem, ponieważ jest prawdziwe. Ta książką jest wspaniała, ucząca i mądra. Jest jedną z moich ulubionych. Mogę ją polecić i dorosłym i dzieciom, gdyż każdy z nas powinien znać tą cudowną historię. Książka pokazuje nam, że „zawsze po burzy przychodzi słońce”. Oznacza to, aby się nie poddawać, bo nawet gdy będzie trudno i ciężko, wszystko zakończy się dobrze.
Julia, klasa VIII
Szkoła Podstawowa nr 5 im. P. Maciejowskiej w Bytomiu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz