„Ostatni elf” Silvany De Mari to
wyjątkowa opowieść fantasy, której głównym bohaterem jest mały elf o imieniu
Yorshu. Istota, którą poznajemy jest ostatnim elfem, ocalałym dzieckiem, który
straciło całą rodzinę podczas powodzi. Elf nie je niczego co myśli i czuje,
żyje w zgodzie z naturą w świecie ludzi, którzy potępiają elfy i wszystko co
jest z nimi związane. Jednak błąkając się po świecie spotyka na swej drodze
kobietę i mężczyznę, którzy chronią go przed złymi ludźmi.
Akcja książki jest zaskakująca i
trzymająca w napięciu. Momentami smutna, która pokazuje prawdziwą przyjaźń, jak
również różne przygody głównego bohatera, który usilnie dąży do spotkania się z
własnym przeznaczeniem. Jest to opowieść naprawdę przepiękna, wzruszająca i
mądra.
Polecam również dalsze części
przygód elfa – Yorshu, które są również warte uwagi:
„Ostatni smok”, „Ostatni ork”, „Ostatni smok”,
„Ostatnie zaklęcie” oraz „Powrót królów”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz